Autor |
Wiadomość |
<
Free Style
~
CO??? to znaczy jeździć Hardcorowo?
|
|
Wysłany:
Pią 23:56, 27 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć: Motonita
|
|
Bardzo proszę o wytłumaczenie w kilku zdaniach na temat co rozumiesz TY przez jazdę hardcorową.... i bardzo prosze o indywidualne podejscie....
Jestem tego ciekaw....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 9:33, 28 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć: Motonita
|
|
Jak dla mnie to znaczy żeby jeździć zajebiście szybko w zajebiście trudnym terenie na granicy wyjebana się/zabicia się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:51, 28 Mar 2009
|
|
|
|
hardcorowa jazda, to jazda w pelni mozliwosci motocykla i jezdza ;d bo jak ktos przegina, to juz nie hardcore, tylko glupota. np. ktos nie umie skakac i jedzie na stryków....albo nie umie jezdzic po blocie a pakuje sie bagno (na YT pełno takich filmow... )
etc.
a moze hardccore i glupota to to samo ? xd
Ostatnio zmieniony przez Lionix dnia Sob 19:57, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:04, 28 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć: Motonita
|
|
ten stryków to do mnie pijesz?? bo jak tak to nieco ci się cel omsknoł ;] problemem był nie sam stryków tylko fakt ze w tym mjescu wcale nie spodziewałem się wyskoczyć... ale HUJ i tak nie ważne...ostatnio mnie wszyscy razem wkurwiacie ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:09, 28 Mar 2009
|
|
|
|
nie nie do ciebie lol, ogolnie
a co cie wkurwia jackuzy?
|
|
|
|
|
|